Największa czeska szkoła, najlepsze zaplecze, wspaniała grupa doświadczonych kolegów-instruktorów, ogromny zasięg, a to wszystko w moim rodzinnym Trzyńcu. Z resztą, sprawdź sam/sama strony El Speedo tutaj. A ja mam nadzieję, że się tam spotkamy!
Moja kariera instruktorska związana jest z Beskidzką Szkołą Latania. Tutaj sam nauczyłem się latać, odbyłem staż asystencki, dorobiłem się licencji instruktorskiej i od kilku lat szkolę tutaj na kursach podstawowych w języku czeskim i polskim.
Włoskie Alpy, Austria, Słowenia. Hiszpańska Andaluzja, wyspy Kanaryjskie, Baleary. Słowacja, Polska, ale również rodzinne Beskidy. Właściwie latać można niemal wszędzie. Są miejsca, które odwiedzam regularnie, ale możemy wyruszyć prawie gdziekolwiek.
Większość wyjazdów również organizuję pod szyldem El Speedo, ale bardzo często na tych wyjazdach można spotkać także Márty’ego z Parafly Mania. Odwiedziliśmy już razem wiele miejsc we wschodniej części włoskich Alp, od Bassano po Gemonę, czyli dalej do Słowenii po Lijak, Kovk. To właśnie tam czujemy się najlepiej i tam najczęściej się wybieramy. Ale to na pewno nie wszystko. Naprawdę bardzo mocno przyrosła mi do serca Andaluzja na południu Hiszpanii, gdzie mogłem spędzić już kilka razy z rzędu prawie cały październik latając i podróżując. Jeśli spojrzysz na poniższą listę terminów, na pewno niczego nie przegapisz.
Oferuję również możliwość szkoleń indywidualnych. Ground-handling, doskonalenie startów, lądowań, szkolenie w lataniu w termice, wybór pogody i terenu lotniczego. Lub tylko dla pewności po prostu latanie pod okiem instruktora.
Warunkiem jest posiadanie licencji podstawowej do paralotniarstwa (w Czechach Pilot). Oczywiście nawet w tym wypadku nie musimy ograniczać się tylko i wyłącznie do Czech. Gdziekolwiek miałem już okazję polatać i poznać dany teren, chętnie zabiorę Cię tam w ramach szkolenia indywidualnego. I tutaj oferta możliwych lokalizacji, nawet poza planowanymi wyjazdami, znacznie się poszerza. Jestem otwarty na wszelkie pomysły, więc skontaktuj się z nami, a na pewno coś wymyślimy.
Projekt „Rozwiń skrzydła” przywiezie gości Polski. Było by super, gdyby mogliśmy spędzić cały czas lataniem na Jaworowym, raczej będziemy się szwędać po całych Beskidach w zależności od tego, na co pogoda pozwoli. Cieszymy się na spotkanie!
Projekt „Rozwiń skrzydła” przywiezie gości Polski. Było by super, gdyby mogliśmy spędzić cały czas lataniem na Jaworowym, raczej będziemy się szwędać po całych Beskidach w zależności od tego, na co pogoda pozwoli. Cieszymy się na spotkanie!
HERON gniazduje w Trzyńcu i Beskidy Morawsko-Śląskie są jego ojcowizną. Więc spotkasz go tutaj przez większą część roku. Występuje jednak niemal na całej szerokości strefy klimatu umiarkowanego i nie odmówi żadnej możliwości odwiedzenia innych egzotycznych miejsc 🙂 .